Blog

Jak wytłumaczyć dziecku czym jest koronawirus?

jak wytłumaczyć dziecku czym jest koronawirus

Nasze dzieci są bardzo spostrzegawcze. Pomimo, że są małe, dzieci doskonale widzą, że wiele rzeczy aktualnie się zmieniło i zburzyło dawny porządek. Mogą pojawić się u nich pytania: dlaczego nie chodzą do przedszkola, skoro są zdrowe? Dlaczego muszą siedzieć w domu? Dlaczego nie mogą bawić się z innymi dziećmi, jak do tej pory? Choć te pytania są trudne, to należy umieć porozmawiać z dzieckiem i nie bagatelizować jego potrzeb. Dotychczasowe życie bardzo się zmieniło i nie powinniśmy udawać, że jest inaczej.

Dzieci doskonale czytają nastroje osób dorosłych, w tym napięcie pojawiające się przez niepewną sytuację w kraju. Słyszy też urywki wiadomości, rozmów. Warto wytłumaczyć mu, co się zmieniło i czym jest koronawirus. Oczywiście rozmowa musi być na poziomie, który zrozumie dziecko. Spróbujmy opowiedzieć mu historię wirusa: zarazka – podróżnika, który jest niewidzialny i przykleja się do ludzi. Osoby, które dotknął zaczynają czuć się chore, zmęczone, kaszlą i kichają. Zarazek szuka ludzi, którzy nie myją rąk. Wie, że łatwiej się do nich przykleić. Podkreślajmy w tej rozmowie, jak ważne jest mycie rąk. Nie przestraszmy dziecka, ale wytłumaczmy mu mechanizm sytuacji. Jeśli przedstawimy mu antidotum dziecko będzie wiedziało, że jest coś, co może zrobić, aby uchronić się od zarazka.

Profilaktyka dziecka

Pokażmy dziecku profilaktykę. Wszystko będzie bardziej zrozumiałe, jeśli podamy wiedzę w sposób obrazowy. Do miseczki z wodą, wrzućmy np. pieprz czarny. Posmarujmy paluszek dziecka mydłem i poprośmy, żeby włożyło do środka. Wtedy pod wpływem środka, pieprz zacznie się odsuwać. Wytłumaczymy, że są to bakterie i wirusy. Dziecko widzi, jak ważne jest mycie rąk i że naprawdę to działa.

Nie pozwalajmy oglądać maluchowi wiadomości. To nie przyniesie nic dobrego. W telewizji podawane są kolejne liczby ofiar i zgonów. Nakręcone są też krótkie filmiki, które obrazują trudną sytuację np. we Włoszech. Dziecko poczuje się przytłoczone i nie będzie w stanie zrozumieć wszystkiego, co mówią media. To jeszcze bardziej zaburzy poczucie bezpieczeństwa dziecka.

Przygotujmy się na parę pytań od przedszkolaka. Wytłumaczmy, dlaczego jesteśmy w domu i co to jest kwarantanna. Opowiedzmy o działaniu maseczek. Uspokójmy dziecko i tłumaczmy, że wszystkie zmiany, jakie zaszły w waszym życiu, są po to, żebyście byli bezpieczni. Możemy także poruszyć temat szczepionki i opisać jej działanie. Uspokójmy dziecko, tłumacząc, że jak każdy będzie postępował według zaleceń, to na pewno wirus szybko zrezygnuje i wyjedzie. Nie rozsiewajmy paniki i nie powtarzajmy w domu, niepotwierdzonych informacji. Niech to będzie rozmowa informująca, same fakty bez naszych domysłów. Jest to trudna sytuacja, w której wszyscy muszą się jakoś odnaleźć. Dziecko przyzwyczajone jest do stałego rozkładu dnia. W ostatnich dniach to się zmieniło, nie utrudniajmy więc dodatkowo tej sytuacji. Starajmy się zachować dawne elementy: poranne śniadania, wspólne zabawy, pora kąpieli o tej samej godzinie. To wszystko sprawia, że dziecko czuje się bezpiecznie i może darzyć rodzica zaufaniem.

Co zrobić w sytuacji, kiedy dziecko ma silną więź z dziadkami?

Według zaleceń Ministerstwa Zdrowia należy zachować dystans społeczny i nie odwiedzać osób starszych, w celu spotkań rodzinnych. Tymczasem dzieci tęsknią i pytają czemu nie mogą pojechać do dziadków. W pierwszej kolejności przedstawmy potencjalne zagrożenia. Wytłumaczmy, że możemy być zdrowi, ale zarazek szczególnie polubił się przyklejać do osób starszych. Należy wytłumaczyć dziecku, że przez jakiś czas nie możecie ich odwiedzać, aby nie przynieść ze sobą do nich zarazka. Zaproponujmy dziecku rozmowę telefoniczną lub przez skype, aby mogło dowiedzieć się, jak czują się dziadkowie.

No Comments Yet


Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *