Blog

Sytuacja ogłoszenia pandemii koronawirusa w Polsce zmusiła wielu z nas do pozostania w domach i pracy zdalnej. Szkoły, przedszkola i inne placówki oświatowe zostały zamknięte, a obowiązek dopilnowania dzieci w całości przeszedł na rodziców. #zostańwdomu to misja, która może uchronić wiele osób przed zakażeniem. Jest też prawdziwym wyzwaniem, kiedy najmłodsza część rodziny nudzi się, chciałabym wyjść na dwór i zwyczajnie potrzebuje uwagi. Podrzucamy garść pomysłów, co robić z maluchem, w czasie ograniczonego wychodzenia z domu.

Dzieci lubią czuć się potrzebne. Dlatego bardzo dobrym pomysłem na spędzanie wspólnego czasu jest zaangażowanie malucha w część prac domowych. Warto zacząć od najprostszych, aby się nie zniechęcał. Dzieci uwielbiają pomagać w nakrywaniu do stołu, wrzucaniu warzyw na przykład do zupy, często garną się do zamiatania. Można wykorzystać fakt, że są ciekawskie i zainteresować je pracami domowymi.

Pomysłowym i kreatywnym zajęciem jest lepienie z masy solnej.

Przepis jest bardzo prosty: wystarczy zmieszać mąkę i sól w proporcji 1:1 (np. szklankę soli na szklankę mąki) i wymieszać z wodą (dodać około pół objętości 1 składnika). Powoli należy zmieszać wszystkie składniki, ostrożnie dolewając wodę. Ciasto wyrabiamy na gładką i elastyczną masę. W zasadzie można z niej lepić od razu! Gotowe figurki można upiec w piekarniku, a następnie pomalować farbami lub posypać brokatem.

Świetną alternatywą jest robienie domowych mydełek.

Co ważne, można od razu edukować maluchy o tym, jak ważne jest mycie i higiena rąk. Mydełka glicerynowe są bardzo proste w wykonaniu. Wystarczy zaopatrzyć się w bazę glicerynową, barwnik spożywczy, olejek eteryczny. Niezbędne będą także foremki, mogą być nawet te do wypieku babeczek. Bazę mydlaną należy rozpuścić w mikrofali. Następnie należy ją przelać  do osobnych naczyń i dodać kilka kropli barwnika, w każdym naczyniu innego. Rozlewamy wymieszaną bazę do foremek, możemy dodać olejki eteryczne i poczekać do zastygnięcia. Mydełka gotowe, można od razu umyć nimi ręce, rozmawiając przy okazji o tym, jak można ustrzec się przed bakteriami i wirusami.

Farby zrobione z pianki do golenia to kolejna propozycja dla domowych artystów. Nie potrzeba pędzli, wystarczą rączki i chęć do zabawy. Do przygotowania farb należy mieć: klej w płynie, piankę do golenia i barwni spożywczy. Trzeba wymieszać wszystkie składniki i tworzyć. Przygotujcie razem wyjątkowe prace i cieszcie się ich widokiem.

Inny bardzo prosty pomysł to zabawa z mlekiem i barwnikami.

Wlewamy na talerz odrobinę cieczy, a następnie dosłownie kilka kropli barwnika spożywczego. Przy okazji mamy okazję utrwalić z dzieckiem kolory. Pomieszajmy wiele barw, dla uzyskania lepszego efektu. Kolejnym krokiem jest zamoczenie patyczka do uszu w płynie do naczyń. Przykładamy do naszego mleka i przyglądamy się efektom. Gwarantujemy, że zrobi to wrażenie na waszych pociechach.

Ostatnim pomysłem, ale uwielbianym przez dzieci, jest domowy glutek.

Kolejny raz użyjemy przezroczystego kleju w ilości około 200 ml. Wody dodajemy tyle, żeby udało nam się rozcieńczyć klej. Do naszej bazy, dodajemy barwnik i brokat. Wszystko trzeba dokładnie wymieszać. Kolejnym krokiem jest dodanie łyżeczki boraksu do ciepłej wody. Następnie dodajemy jedną mieszankę do drugiej i dalej wyrabiamy. Jest to naprawdę fajna zabawa sensoryczna. Glutek ma atrakcyjną wizualnie i strukturę. Dzieci mogą ją cały czas ugniatać i rozwałkowywać. Glutek usprawnia koordynacje ruchową i uczy koncentracji.